Bogdana Bartnikowskiego. Pomyślałam…ledwie ponad sto stron…spróbuję…Mimo niewielkiej ich ilości czułam jakby było ich bare minimum 500. Spędziłam z tą książką krótką chwilę z perspektywy odliczania czasu w sensie dosłownym, a czułam jakbym była tam na miejscu, z tymi małymi istotami od początku do końca ich pobytu tam. Czułam jakbym obserwowała https://ksikidladzieci36lat93277.blog-ezine.com/32316756/an-unbiased-view-of-książki-dla-dzieci-2-3-lata